Wydatki z kart kredytowych w sądeckim Ratuszu i spółkach miejskich.
Hotel w Dubaju za 5 tys zł, podróże do Włoch, Turcji, Holandii, 1,7 tys w pubie czy też ponad 26 tys zł za usługi restauracyjne wiceprezydent miasta - za to służbowymi kartami płacili urzędnicy wrocławskiego ratusza. A jak to wygląda w Nowym Sączu? Postanowiliśmy to sprawdzić. Do Urzędu Miasta, jednostek podległych i spółek miejskich wysłaliśmy zapytanie w ramach wniosku o udostepnienie informacji publicznej z prośbą o przesłanie informacji o regulaminie wydawania kart płatniczych oraz wyciągach z ostatnich pięciu wraz z oznaczeniem dysponenta danej karty. MPK i MZD - oni nie mają nic do ukrycia. Pierwsza z odpowiedzi pojawiła się po 6 dniach od wysłania wniosku. Z przesłanej przez MPK odpowiedzi wynika, że Spółka nie korzysta i nie korzystała w okresie ostatnich pięciu lat z żadnych kart płatniczych. Zarówno czas odpowiedzi jak i sam fakt braku korzystania ze służbowych kart płatniczych, należy ocenić pozytywnie. Jeden dzień po ustawowym terminie (po co ta zwłoka w odpowiedzi?) nadesz...